Kogo zaprogramować?? W końcu wracam do siebie po ostatniej grypie żołądkowej. Trochę to było nie przyjemne po świętach. Ale już wszystko ok :) Mam trochę mieszane uczucia do matmy bo wczoraj spędziłam z nią około 3 godziny, mam nadzieję że się polubimy, bo muszę dokończyć zaliczanie na semestrze, a poza tym potrzebna mi jest do Fizyki i tak dalej :) Jak już przelecę ten rok to będzie jak z górki :) Mam nadzieję, że tak będzie. Niech mi tylko ktoś powie że nie!!! To zabiję!! Już mi ktoś powiedział że nie dam rady. A słyszałam, że przyjaciele mają pomagać. Ale to chyba nie ma polegać na demotywacji ??? No mniejsza. Dziś jest noc nadziei.
Jak do jutra będzie ok, to oby tak dalej :)
no to na pewno dasz radę :)
OdpowiedzUsuń