x Uwaga!Moja strona kolekcjonuje ciasteczka.

niedziela, 3 kwietnia 2011

Czemu nic nie jest tak proste jak w matematyce?

Ja wiem, że w niektórych to zdanie wywołuje strach, ponieważ matematyka nigdy nie była ich najlepszą stroną. Ale nie chodzi mi o tę trudną matmę. Tylko proste dodawanie, odejmowanie dzielenie i mnożenie. Cztery najprostsze działania obecne w naszym  życiu na co dzień. Powinno być tak łatwo dodawać, ale w życiu nie jest, bo tu nie zawsze 1+1=2 czasami wychodzi z tego 3, albo nawet 4 w przypadku bliźniąt :) Gdyby nie uczucia, które z resztą dzielimy z innymi ludźmi nie byłoby nas na tym świecie. Spójrzmy prawdzie w oczy, najtrudniejsze jest odejmowanie. Kiedy dwie osoby się rozchodzą to tak jakby rozłączać duszę z ciałem. I nie jest wcale dziwne że po tym okrutnym odjęciu kogoś ze swojego życia nie można się długo pozbierać. A zwłaszcza gdy chodzi o miłość. Bo przecież gdy kogoś kochamy, chcemy spędzać z nim jak najwięcej czasu, nawet więcej, niż z tymi, których tylko lubimy. Bo odejmowanie w przypadku miłości to wręcz zabieg chirurgiczny. I nie dziwne jest że po każdej operacji nasz organizm potrzebuje rekonwalescencji. Co do mnożenia, to można mnożyć zasoby, pieniądze albo miłość. Myślę że w ostatnim przypadku jest to najbardziej opłacalne. Ale nie należy dzielić nikogo na drobne, bo każdy jest inną integralną całością i jeśli kochamy to musimy to zrozumieć. Więc życzę wam jak najwięcej doadawania i mnożenia, i żadnego dzielenia i odejmowania. No chyba że chcecie się z kimż podzielić swoim szczęściem!

1 komentarz:

  1. życie to nie matematyka bo by było nudno gdyby zawsze 2+2=4 ;) w sensie, że przewidywalnie ;)

    OdpowiedzUsuń